Spring where are you?

 

Miała być pierwsza sesja wiosenna no ale.... mamy kolejną zimową ;) 

Dziś w roli modelki oglądacie Sylwię pseudonim Sycha :D

Dzień był naprawdę mroźny. Temperatura dochodziła do - 10 stopni brrrrrr.... przez to również Sylwia miała utrudnione zadanie, ale trzeba przyznać, że tak słonecznego dnia nie było już dawno;) Bieganie po śniegu i inne figle w tak trudnych warunkach okazały się najlepszym sposobem na mróz dlatego i fotograf nie omieszkał troszkę pobiegać za Sylwią :P 

Po godzinie zdjęć już każda z nas miała w głowie tylko ciepłą herbatę i koc :) Nie namyślając się długo szybko wróciłyśmy na mieszkanie wskakując pod koce i popijając ciepłą herbatkę ;)

Pozdrawiamy ;) Trzymajcie się cieplutko ;)

Dog + snow = fun !! :D

 

Przedstawiamy Wam Gandiego ;)  Gdyby tak wszyscy cieszyli się z powrotu zimy jak on ;)

Pozdrawiamy i z niecierpliwością czekamy na pierwsze oznaki wiosny ;)

Winter again

 

 

Za oknami znowu zagościła zima... Miałyśmy cichą nadzieję, że już nie zobaczymy białego puchu no ale cóż do astronomicznej wiosny jest jeszcze troszkę czasu a pogoda jak to pogoda kapryśną jest ;) Nie przepadamy za tą porą roku, ale muszę przyznać że zdjęcia robione w zimie maja swój niepowtarzalny klimat ;) mamy nadzieję, że poczujecie go razem z nami oglądając zdjęcia ;)

Ps. Ostatnie zdjęcie przedstawia zimowy krajobraz widziany z okna Angeliki ;)

Girl with the tattoo

 Sesja którą właśnie oglądacie była całkowicie nie planowana i bardzo spontaniczna :D 

Zaczęło się od tego, że koleżanka chciała ściąć włosy... Ok nie ma problemu :) Angelika chwyciła za nożyczki i się zaczęło. Poszło dobre 20cm włosów :) Fryzura wyszła naprawdę super ;) 

Godzina była już późna, gdzieś koło 22. Nikomu nie chciało się spać... wyciągnęłyśmy aparat no i .... efekty widzicie tutaj ;) Mamy nadzieję że wam się podoba :)

Pozdrawiamy :)

Waiting for spring